W tym roku przyszła szybko – zimna, mokra, szara i brzydka – powszechnie nielubiana. Od razu wszystkiego zrobiło się mniej – światła, dnia, energii do życia. Pustoszeje otwarta przestrzeń miasta, chowamy się w ciepłych, przytulnych wnętrzach i czekamy na zmianę. W naszym kraju to długie oczekiwanie, napawające lekką melancholią.
A jednak nie poddawajcie się jesieni! Może to dobry moment, żeby zrobić coś fajnego dla siebie? Na przykład wykorzystać ten czas na doskonalenie własnych umiejętności? Na dawno planowany, a wciąż odkładany kurs językowy? Przygotowanie do egzaminu? Szybki i wiarygodny audyt? Skoro pora roku zmusza nas do wyciszenia na zewnątrz, zróbmy coś dla wzbogacenia swojego wnętrza… nauczmy się angielskiego!
W Worldwide School możecie znaleźć miejsce, gdzie można przyjść popołudniu lub wieczorem, gdzie jest pełno i gwarno, gdzie edukacja wdzięcznie przenika się z kulturą i życiem towarzyskim. Bez szaleństwa. Na spokojnie. Naszym celem jest twórcze i pożyteczne wykorzystanie jesienno-zimowego spleenu i każdego dnia czekamy na Was z ciekawymi propozycjami, dostosowanymi do indywidualnych potrzeb.
W Londynie i Nowym Jorku też będzie zimno i ciemno, a jednak tam ludzie na przekór aurze żyją pełnią życia, cóż że czasowo w zamkniętej przestrzeni i wnętrzach. Może to pomysł na poprawę jesiennego humoru?
(231)
