11/02/23

Całkiem niedawno pojawiło się polskie, swojskie określenie networkingu – ” skuteczna zamiana kontaktów na kontrakty”.

To trochę tak jakby niepisane zasady rządzące światem rekomendacji powoli dawały się przełożyć na system działania. Wzajemnie popierając się i wymieniając informacje w nie zawsze sformalizowanym otoczeniu, sprzyjamy rozwojowi i powiększaniu  sieci kontaktów, a nam, narodowi nieskoremu do zrzeszania się w oficjalnych organizacjach, ta idea powinna być i jest szczególnie bliska. Polecając swoje usługi, dzieląc się radami i pomagając sobie w atmosferze wzajemnego zaufania sprawiamy, że w świecie rynkowym, którego obraz skutecznie zaćmiewają nam kolorowe reklamy, łatwiej jest znaleźć konkretną i prawdziwą wartość której szukamy, od produktu, poprzez szkolenia, na nowej pracy lub pracowniku kończąc.

Taki model komunikacji, bo wydaje się że to o informację chodzi, a nie o głębsze więzi społeczne, sprawnie funkcjonuje w świecie wirtualnym i przy pomocy narzędzi, które są tam dostępne. Tak naprawdę zaczynamy networking już od pisania maili z informacją przeznaczoną dla kilku odbiorców. Tworzymy swoje profile na Facebooku – te prywatne ale i firmowe lub produktowe. Łączymy się w sieci bardziej zawodowe, dołączając do grona użytkowników Golden Line czy LinkedIn. Nie pozostajemy tam biernymi rezydentami – nasz udział w grupach dyskusyjnych, takich jak np. te tworzone przez Forbesa sprawiają, że sieć kontaktów żyje i w sposób dynamiczny poszerza swój zasięg. A nam, użytkownikom, daje nieskończone możliwości wykorzystania informacji oraz skutecznego i błyskawicznego uaktualniania danych własnych lub tych z życia firmy. Ta wielostronna promocja jest bezcenna, a poparta sprawdzoną rekomendacją oszczędza czas i energię – jedyny deficytowy “towar” w obecnych czasach .

Wszystkich zainteresowanych dołączeniem do naszej sieci zapraszamy  na facebookowy profil Worldwide School – czekamy tam na naszych wirtualnych gości i przyjaciół!

(258)